Połączenie drewnianych podłóg z heksagonalnymi płytkami
Płytki heksagonalne, zwane często plastrami miodu, wykorzystywane są w wielu przemyślanych projektach wnętrz. Dawniej trafiały głównie do łazienek, później między meble kuchenne jako płytki nadblatowe, a obecnie na dobre rozgościły się na posadzkach, gdzie z powodzeniem mogą być łączone z podłogami drewnianymi. O takie połączenia pyta w salonach podłogowych Astfloor wiele osób, które planują budowę lub remont domu. Podpowiadamy jak to zrobić i o czym należy pamiętać. Łączenie podłogi drewnianej z płytkami sześciokątnymi wymaga odpowiedniej wiedzy i umiejętności, wśród których kluczowa jest precyzja. Na końcu artykułu znajdziesz również 5 ważnych wskazówek, które ułatwią uzyskanie zamierzonego efektu – połączenie podłogi drewnianej i płytek heksagonalnych musi być precyzyjne, trwałe i estetyczne.
Płytki heksagonalne w domu – co to takiego?
Heksagon, czyli sześciokąt – to właśnie kształt, jaki mają interesujące nas płytki. Zwane są też plastrami miodu. W przeciwieństwie do tradycyjnych kształtów płytek, heksagony tworzą dynamiczne powierzchnie o większej liczbie krawędzi. Wzór jest zgrabny, finezyjny i świetnie odnajduje się w wielu stylistykach wnętrz – od glamour i vintage, przez przestrzenie nowoczesne i luksusowe, po loftowe i skandynawskie. Na rynku dostępnych jest wiele ciekawych wzorów płytek zarówno z ceramiki – przede wszystkim gresu, jak i kamienia naturalnego, terakoty, klinkieru czy betonu. Najciekawsze efekty plastrów miodu osiąga się z wykorzystanie heksagonów w mniejszych i średnich formatach (z przekątną nie mniejszą niż 12-15 cm i nie większą niż 20 cm). Najczęściej spotykane płytki mają wymiar ok. 15 x 17 i 17 x 20 cm. Takie właśnie wymiary najładniej łączą się z deskami podłogowymi.
Łączenie płytek – heksagonów z drewnem – nie każdy je zamontuje
Trend na łączenie płytek heksagonalnych z podłogami drewnianymi jest stały choć nie powszechny. Jednym z powodów jest większa czasochłonność i skomplikowanie montażu, z którym nie każdy budowlaniec czy montażysta podłóg chce lub potrafi sobie poradzić. Jeśli jednak kupimy piękne podłogi drewniane i ekstrawaganckie płytki w kształcie plastrów miodu, i zatrudnimy odpowiednich montażystów podłóg oraz kafelkarzy, efekt może być spektakularny.
Podłogi drewniane w tym przypadku, podobnie jak płytki, montuje się metodą klejoną. To ważna informacja, gdyż precyzja łączenia obu produktów wyklucza pływający montaż drewna.
Jak układać podłogę do płytek heksagonalnych
Oba produkty są naturalne (drewno i ceramika lub kamień), co już tworzy świetne spoiwo. Ponadto, mocny akcent w postaci heksagonów jest „uspakajany” eleganckim drewnem. Z doświadczenia wiemy, że przypadku łączenia takich kafli z drewnem, podłogi drewniane najlepiej układać we wzorze angielskim prostym (czyli deski równolegle do siebie) lub angielskim diagonalnym, czyli również równolegle do siebie, ale jednocześnie pod kątem 45 stopni w stosunku do ściany.
- Wzory układania podłogi – dowiedz się więcej.
Dlaczego nie rekomendujemy jodełek, szachownic czy drabinek jako odpowiednich wzorów układania podłóg drewnianych w zestawieniu z płytkami heksagonalnymi? Uważamy, że na takich podłogach będzie się za dużo działo. Jednocześnie nie wykluczamy, gdyż to kwestia złamania konwencji, że projektant wnętrz może ciekawie zmienić tradycję (na pewno może być to ciekawy zabieg w przestrzeniach komercyjnych – butikach, restauracjach, hotelach). Z doświadczenia i zrealizowanych montaży widzimy też, że najlepiej wypadają projekty, w których podłoga drewniana zdecydowanie dominuje przestrzennie, a płytki sześciokątne są dodatkiem lub akcentem. Najczęściej wypełniają jakiś fragment, np. łączą kuchnię z salonem, pojawiają się fragmentami w przedpokojach, łazienkach, również przechodząc swobodnie z podłogi na ścianę, czasem też w centralnych punktach, np. pod miejscem wyznaczonym na stół jadalny. Ich strefowe wykorzystanie wypada najlepiej.
Jeśli łączyć drewniane podłogi z heksagonalnymi płytkami to…
Decydując się na projekt łączący heksagony z deskami podłogowymi musisz pamiętać o wyborze doświadczonej w takich realizacjach ekipy. Wrocław, Katowice Opole i szerzej Dolny Śląsk i Śląsk – w tych rejonach możesz skorzystać ze sprawdzonych montażystów z salonów podłóg drzwi i tarasów Astfloor.
- Deska spotyka heksagon – zobacz przykładową realizację
- Dębowa podłoga połączona z czarnymi płytkami heksagonalnymi – zobacz przykładową realizację
W Astfloor kupisz najlepsze podłogi drewniane czołowych, sprawdzonych producentów, w tym: Barlinek, Chapel, Dąbex, Ipowood, Jawor Parkiet, Lareco, Parkiet Hajnówka, Quick-Step, Walczak, Wicanders. Wybierając podłogi drewniane do domu i mieszkania możesz skorzystać z usługi montażu. Montaż podłóg drewnianych nie jest tak prosty jak paneli laminowanych, więc zdecydowanie warto postawić na specjalistów, którzy przed przystąpieniem do prac sprawdzą podłoże, a gdy zaistnieje potrzeba, wydadzą odpowiednie zalecenia, które poprzedzą precyzyjny, profesjonalny i objęty gwarancją montaż (pamiętajmy, że podłogi służą nam przez długie lata i warto by były doskonałe).
- Salony Astfloor – we Wrocławiu, Opolu i Katowicach
Połączenie podłóg z drewna z płytkami heksagonalnymi – o tym musisz wiedzieć:
- Montaż podłogi drewnianej w zestawieniu z płytkami w kształcie heksagonu musi być wykonany przez fachowców znanych z precyzji. Deski należy idealnie przyciąć przy łączeniu – to klucz do efektu końcowego.
- Montaż podłogi drewnianej w tym przypadku odbywa się tylko i wyłącznie w systemie klejonym z zastosowaniem estetycznego, eleganckiego korka dylatacyjnego. Przy montażu pływającym nie byłoby czym wypełnić szczeliny dylatacyjnej, a listwa dylatacyjna wyglądałaby bardzo niekorzystnie.
- Decydując się na łączenie podłogi drewnianej z kaflami w kształcie plastrów miodu należy zwrócić szczególną uwagę by kafle zostały zamontowane na tym samy poziomie co deski. Tylko wtedy będzie można zamontować korek dylatacyjny. Różnica w poziomie między deskami a kaflami jest niedopuszczalnym błędem. Kiedy więc na budowie pojawi się glazurnik, powinien być świadomy, że kafle moją zostać położone na wysokość deski wraz z klejem. Mogą być ewentualnie 2-3 mm wyżej, gdyż taką różnicę, jeśli będzie na to miejsce, montażysta podłóg wyrówna sobie szpachlą. Czasem warto przekazać glazurnikowi jedną deskę jako wzór, który wyznaczy wysokość, do której będzie się stosował.
- Jeśli zdecydujemy się na łączenie drewnianych podłóg z heksagonalnymi płytkami, warto poinformować o tym specjalistę od podłóg drewnianych na etapie pomiaru powierzchni pod deski. Znając projekt ułożenia płytek o kształcie plastra miodu, będzie on mógł określić na ile takie rozwiązanie wpłynie na większą ilość odpadów w drewnie, a co za tym idzie – czy zaistnieje potrzeba zamówienia większej ilości desek.
- Często pojawia się pytanie o łączenie płytek sześciokątnych z panelami. Otóż odpowiedź brzmi: nie, nie należy tego robić. Dlaczego? Z przyczyn technicznych. Panele laminowane montowane są w systemie pływającym i dylatacje zakrywa się listwą dylatacyjną, która wyglądałaby bardzo niekorzystnie. Winyle są natomiast zbyt cienkie (klejone – mają 2-5 mm). W przypadku paneli winylowych można teoretycznie wykonać wylewkę samopoziomującą, jednak biorąc pod uwagę, że jej „rozchodzenie” oparte jest o grawitację, musiałby być to proces bardzo precyzyjny.